INTERWENCJE

Aktualne oferty psów przeznaczonych do adopcji:

PSY DO ADOPCJI

czwartek, 21 października 2010

Fortuna , kociczka z interwencji

"Szanowna pani, mam do pani ogromną prośbę. Słyszałam od mojej nauczycielki - p. ....., iż zajmuje się Pani zwierzętami. Wczoraj miał miejsce koło goleniowskiego Drobimexu pewien incydent, a mianowicie byłam świadkiem jak dzieciaki w moim wieku bezlitośnie kopały i goniły małego kotka. Nie pozostałam na ten sadyzm obojętna i zabrałam wystraszonego maluszka do domu, jednak mam już jednego kotka i rodzice nie zgodzili się na drugiego. Oprócz tego ten starszy jej nie zaakceptował, bo jak się okazało ten "mały" to kotka. Jest bardzo sympatyczna, przytulalśna i ruchliwa, mruczy za każdym razem gdy się je dotyka. Ma czarny nosek, czarne obicia na łapkach, które są białe i biały brzuszek, grzbiet czarny. Nakarmiłam ją wczoraj, była bardzo głodna i chyba jest chora. Nie wiem, co robić, nie mogę jej zatrzymać, a rodzice powiedzieli, że jeśli nie znajdę jej domu to ją wyrzucą na bruk. A przecież są mrozy i taki mały kotek (na oko ma niecały miesiąc) sobie nie poradzi. Proszę, niech pani mi jakoś pomoże, bo moi rodzice nie żartują. Gdyby mogła coś pani zrobić, niech pani zadzwoni na telefon komórkowy mojej mamy - . Bardzo mi zależy na pani pomocy." Sprawę przekazałam mojej nowej koleżance od spraw kocich Halince, która koteczkę odebrała, zaniosła do weta i przechowała noc jedną. Cudowny zbieg okoliczności sprawił, że znalazła się chętna rodzinka do wzięcia w posiadanie piękności. Ktoś ( drań jakiś oczyswista) porzucił kota: oswojonego, wychowanego w domku i bardzo małego, który to kot nie poradziłby sobie w takich warunkach atmosferycznych. Gratuluję rozumu, sumienia i empatii!!!!!! Fortuna trafiła do Stargardu Szczecińskiego.

Brak komentarzy: