INTERWENCJE

Aktualne oferty psów przeznaczonych do adopcji:

PSY DO ADOPCJI

czwartek, 18 sierpnia 2011

Bosa juz się nie boi

  Suczka z kartonu, bardzo tęskni za człowiekiem. Na spacerach zachowuje się nienagannie, lgnie do głaskania i pieszczot. Kocha wszystkie zwierzaki. Nie przejawia agresji . Proszę o dom dla małej Bosy :)







Miot Kamikadze

      Z naszego pół dzikiego miotu pozostały do wydania tylko trzy suczki. Wszystkie cudowne i bardzo zabawne. Już potrafią chodzić na smyczach. Każdy kto weźmie sunię do domku i da jej bezpieczny kąt otrzyma sterylizację za darmo. Psinki po osiągnięciu 7 miesiąca życia  będą mogły być poddane zabiegowi na koszt Gminy Goleniów. To niezwykła propozycja i wyjście na przeciw zapobieganiu bezdomności zwierząt.




środa, 17 sierpnia 2011

Założyliśmy Koło TOZ w naszym mieście

      W dniu wczorajszym odbyło się zebranie założycielskie Koła TOZ w Goleniowie. Postanowiłam zakończyć partyzantkę i zacząć występować na zewnątrz jako instytucja. Mam nadzieję, że zaczniemy być poważnie traktowani przez ludzi i przez władze. Dokąd nie powstanie nasza nowa strona nadal będę prowadziła bloga. Jego zasoby zostaną przeniesione na stronę Koła a tu pojawi się link z adresem strony. Z całego serca dziękuję mojej rodzinie i przyjaciołom za wsparcie podczas prac przy tworzeniu Koła TOZ. Mam nadzieję, że z czasem będzie nam przybywać aktywnych członków, pomysłów i młodocianych wolontariuszy z rękoma chętnymi do pracy z sercami pełnymi miłości do zwierzaków i ludzi i z głowami pełnymi pomysłów jak zmieniać świat na lepszy. Wiem, że jestem naiwna ale wiara w to, że się daje zmieniać świat pozwoliła zajść mi tak daleko i osiągnąć to wszystko. Pomogli mi też wszyscy znajomi i wolontariuszki. Całe moje doświadczenie i wiedzę zawdzięczam pracownikom i wolontariuszom Oddziału TOZ w Szczecinie. Pozwolili mi czerpać pełnymi garściami i będę się starała odwdzięczyć za tą wiedzę. Nasze drogi nie rozejdą się tylko my tu w Goleniowie postaramy się bardziej rozwinąć skrzydła. Mamy przed sobą dużo pracy. Na razie nie planujemy zasiedlenia jakiejś siedziby ze względów bardzo praktycznych. Za wszystko trzeba płacić
        Oficjalnie zaczniemy dzialać za miesiąc jak Zarząd Główny wyda decyzje o powstaniu Koła. Trzymajcie kciuki za nasze poczynania. Zaczynamy kolejny, ufam, że jeszcze lepszy, etap w naszej działalności:)


P.S. Wyjeżdżam na urlop. Wracam 4 września. Wszelkie zapytania proszę kierować do Alinki lub do Marty. Po moim powrocie pojawią się posty stworzone przez dziewczyny. Póki co poczytajcie archiwalne wiadomości.

alina_natasza_1@wp.pl               Alinka
enriqua@interia.pl                        Marta

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Labrador Lars

  Znaleziony pod Urzędem Miasta dość młody- ok. 2 lata- labrador. Ucieszył się niezwykle z powodu naszych odwiedzin. Na spacerze na początku ciągnie ale z czasem się uspokaja.  Jego widok na łańcuchu smuci serce.





Hasior Harnaś

  Do przytuliska trafił psik rasy husky, stareńki odrobinę, niewyczesany, kupka nieszczęścia i samotności. Leży przeważnie w budzie a jak tylko wyjdzie to żałośnie zawodzi żaląc się na swój los. Nie dziwię się. Nie chciałabym znaleźć się w takim położeniu. Harnaś został podjęty prawdopodobnie w Kliniskach.




piątek, 12 sierpnia 2011

Apel o ratunek dla kotów

  Prawdopodobnie kolejny malutki koci osesek trafił wczoraj do przytuliska. Kocia górka rośnie bardzo szybko. Niewielu jest chętnych aby przyjąć pod swój dach znajdę. Do tej górki dochodzą jeszcze kociaki urodzone w wyniku głupoty ich właścicieli. Żal ludziom serce ściska gdy mają uśpić ślepy miot lub wysterylizować kotkę w ciąży. Myślą sobie, że kocięta domowe, odchowane i zaszczepione będą miały duże szanse na znalezienie domu. Nic bardziej mylnego.
 Szukajcie  domów dla kociaków z przytuliska. Ich szanse na przeżycie są niewielkie.

Zenio

  Do przytuliska trafił kolejny staruszek. Zenio ma ok. 10 lat. Tak na oko. Jest stary jak węgiel. Jego oczy już blakną ale serce nadal bije z nadzieją na lepszy los. Sierść już nie błyszczy jak dawniej ale nogi niosą stare kości na spacer z niezwykłą ochotą. Zeni jest smutny, bo straszny los zgotował mu przykrą niespodziankę .




wtorek, 9 sierpnia 2011

Koty z Białunia

  Pobito chyba rekord w ilości kociaków w Białuniu. Wczoraj przewiozłam tam  z Alinką  budki, które stały na Matejki. Mam nadzieję, że kocięta znajdą tam schronienie.






  Zdecydowana większość z nich to kocurki . Zapraszam wszystkich do adopcji.

Podrzutek malutki jak ziarenko piasku

 Malusia Fela ( ma niecałe 4 tygodnie) została podrzucona na jeden z balkonów przy ul. Piaskowej. Nie chce mi się już komentować takich rewelacji. Za porzucenie zwierzęcia grozi do roku więzienia. Malutka trafiła do przytuliska gdzie nie miałaby szan na przeżycie. Wystarczyła jedna noc aby zaczęła wymiotować.  Na szczęście trafiła do lekarza. Otrzymała antybiotyk i trafiła do mnie. Od poniedziałku opiekę nad Felą przejmie Marta, która wypoczywa w górach.




Saba w nowym domu

  Nasza staruszka Saba szczęśliwie dotarła do swej przystani. Oto relacja Kasi, która zawiozła ją na miejsce





"W piątek 5.08.2011 zawiozłam 11 letnią Sabę do nowego, zaprzyjaźnionego domu, 270 km od Szczecina  Pies przejdzie prześwietlenie łap, zostanie zbadany wzdłuż i w szerz, zostanie odpowiednio dobrana dieta dla dojrzałej suni. Ma do towarzystwa 6 innych suk, 3 owczarki niemieckie, mały kundel, duży kundel i lomberger  do tego konie, kaczki, owce, ptaki, koty. Nic nie wywarło na niej dużego wrażenia:) ale staw w którym co 5 min się pławi jak najbardziej.

Odnalazła się fantastycznie, wyglądała jakby sie tam urodziła, suki przyjęły ją bardzo dobrze, nie było żadnego zgrzytu. Lepiej nie mogła trafić!!

Mochito jest super

     Mochito nareszcie się przekonał, że nie chcemy zrobić mu krzywdy. Wyraźnie się ożywił i rozpogodził. Szuka kontaktu z ludźmi i jest skory do zabaw







Puder, mieszaniec huskiego

  Niezwykłej urody psiak trafił do przytuliska. Oto jego oferta i zdjęcia. Pies zasługuje na dom. Będzie pociechą dla nowego własciciela. Przypuszczenia są takie, że został wyrzucony z auta w Bolechowie.




1. IMIĘ: Puder
2. PŁEĆ: pies
3. RASA: mix huskiego
4. WIELKOŚĆ:  duży
5. UMASZCZENIE:  jasno kremowe z ciemnymi akcentami
6. WIEK: ok. 2 lata
7. STAN ZDROWIA: bardzo dobry
8. KASTRACJA/STERYLIZACJA:nie
9. UPODOBANIA I NAWYKI :  Puder został podjęty przez SM w jednej z miejscowości pod Goleniowem. Włóczył się tam samotnie  i choć groźny nie jest to sama jego wielkość wystarczy aby ludzie się go bali. Przy lepszym poznaniu , psiak okazuje się pozytywnie nastawiony na kontakt z ludźmi. Jeśli chodzi o psich towarzyszy to toleruje małe samce i wszelkie samice. Przy dużych psach należy zachować ostrożność. Puder bacznie kontroluje co się wokół dzieje. Ma bystry i uważny wzrok. Lubi chodzić na spacery, na smyczy ciągnie tylko na samym początku tak bardzo chce opuścić teren przytuliska.  Puder doskonale nadaje się na psa towarzyszącego na spacerach, świetnie sprawdzi się też jako psiak stróżujący. Na pewno będzie ozdobą przydomowego ogrodu, gdyż prezentuje się nienagannie. Jeśli przypadł Ci do gustu ten niezwykły pies zadzwoń , z chęcią udzielimy bardziej szczegółowych informacji

piątek, 5 sierpnia 2011

Hasior Yantar podjęty w Tarnówku

  Przepięknie umaszczony, doskonale utrzymany . Prawdziwe cudeńko.




Bosa, suczka z kartonu



  Sunią opiekowały się dzieci. Mała mieszkała w kartonie ma jednym z osiedli naszego miasta. Niechciana przez nikogo, pozostawiona sama sobie. Na pewno miała niedawno szczenięta. Przestraszona, samotna czeka na szansę w przytulisku.