INTERWENCJE
- akcje charytatywne (27)
- edukacja (11)
- interwencje (11)
- pogaduszki (235)
- w nowym domu (114)
- wolontariat (60)
niedziela, 8 sierpnia 2010
Saba
Suczka błąkała się prawie dwa tygodnie po Mostach koło Goleniowa. Przeganiana od zagrody do zagrody, poszukiwała jedzenia i spokoju. Nikt nie chciał zaopiekować się przerażonym psem. Wreszcie nadszedł kres tułaczki i Saba trafiła do przytuliska w Białuniu. Mieszka w budzie i jest przykuta do łańcucha ale przynajmniej ma miskę z wodą i karmą. Nikt na nią nie krzyczy, nikt nie straszy. Sunia jest mocno wylękniona, boi się każdego dziwnego odgłosu. Mimo to dała wyprowadzić się na spacer po lesie. Saba to przesympatyczna i łagodna sunia, która szuka oparcia w człowieku. Garnie się pod ludzką rękę jak by ten dotyk był parasolem ochronnym. Wiele podczas tułaczki musiała przejść jednak nie straciła zupełnie zaufania do ludzi. Saba nie wykazuje agresji w stosunku do ludzi i innych zwierząt. Ogląda świat z bezpieczniejszej perspektywy ale wiemy,że może jej być jeszcze lepiej. Saba lubi dzieci. Psinka czeka w Białuniu na nowy dom, szansę , na miłość...... Saba ma ok. 2 lata. gdy zostanie odkarmiona będzie ideałem psiego piękna!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz