INTERWENCJE

Aktualne oferty psów przeznaczonych do adopcji:

PSY DO ADOPCJI

niedziela, 21 listopada 2010

Smutki

Nieuchronnie nadchodzi czas pożegnania z psami w Białuniu. Obecnie przebywa ich tam 6. Gerda, Tiga, Pongo ( praktycznie ma już dom) Ruda, Blue ( mieszaniec haskiego ) i Staruszek, bardzo zabiedzony i słabiutki wilczur. Nasze starania o odroczenie wyroku spełzną na niczym. Nie wiem dlaczego ale czuję się winna takiemu obrotowi spraw. Tak nie powinno być bo te psiaki nie zamieszkały w Białuniu z mojej winy. Nie potrafię pojąć ludzkiego okrucieństwa i braku humanitarnych odruchów w stosunku do jakiejkolwiek żywej istoty. Dzisiejsza wizyta u psiaków należała do najbardziej przykrych. Piszę te słowa i nie potrafię powstrzymać łez smutku i bezsilności. Najbardziej nam przykro z powodu Gerdy, która jest rezydentką Białunia już ponad dwa miesiące. Polubiła nas i zawsze tak radośnie nas wita. Zabiega o najdrobniejszą pieszczotę będąc przy tym niezwykle delikatną. Wiem, to duży psiak i jej szanse na adopcję nigdy nie były wielkie, ale cóż z tego? Wraz z dziewczynkami znamy ją doskonale i jesteśmy pewne, że gdzieś jest ktoś kto mógłby ją pokochać na zawsze, tylko my nie możemy go znaleźć. Gorycz i smutek przemawiają prze ze mnie i nic nie mogę na to poradzić. Bezsilność jest obezwładniająca i nie daje nadziei na przyszłość. Mam świadomość, że to się nigdy nie skończy. Źli ludzie nadal będą porzucać swych czworonożnych przyjaciół, będą ich głodzić i trzymać na ,metrowej długości łańcuchach w blaszanych dziurawych budach. Co ja mogę z tym zrobić?

2 komentarze:

yabadu pisze...

Wilczura odebrał właścciel :)

yabadu pisze...

Tiga została wydana do adopcji zagranicznej :)