zgarnęłam ja od pewnego chłopaka pod Biedronką, przypałętała się do niego
Witam serdecznie.
Pozdrawiamy ze Świnoujścia.
Co słychać u Pani,jak psiaczki?
U nas wszystko dobrze,Kalusia troszkę urosła i się zaokrągliła.
Jest cudownym ,pogodnym pieskiem.Nadal jest bardzo ufna do innych psów i ludzi.Kazdemu kradnie serce swoim "uśmiechem".
Ma wielu "kolegów" w parku z którymi sie bawi.Ostatnio jednak zaczęła szczekać na duże psy i samochody.Nie bardzo wiem dlaczego,ale może jej to przejdzie.Nadal jest pełna energii i skora do zabawy,ciężko ja zmęczyć.
Jej głównym mottem jest: "życie za patyczka!"
Jestem bardzo szczęśliwa,ze ja znalazłam.
Nie wyobrażam sobie jak by mogło wyglądać moje życie bez niej.
Jest wspaniałym towarzyszem.
Dziękuję za nią.
Pozdrawiamy Kalu i Wioletta