Z całego serca ( gdziekolwiek je mam) dziękuję Wszystkim naszym Aniołom, dzięki, którym możemy dokarmiać zwierzaki, leczyć je, sterylizować. Mojej kochanej koleżance Sylwi, która za każdym razem gdy przyjeżdża do Goleniowa to oprócz słów serdecznych, karmy dla zwierzów to jeszcze finansowo nas wspiera. Pani Emilii za dar, Pani Malgosi za paczkę z karmą dla kotów i psiaków, tym co jedzonko do koszy w sklepach wrzucają, tym co na konto TOZ przesyłają pieniądze. Wszystko się nam przydaje, ze wszystkiego się cieszymy ogromnie za to wszystko w pas się kłaniamy.
Każdemu, kto do mnie dzwoni i pisze dzieląc się dobrym słowem i radością z posiadania czworonoga dziękuję za czas poświęcony rozmowie. Nasze czyny wracają do nas jak bumerang i przeradzają się w coś fajnego. Rośnie więź między darczyńcami a wolontariuszami.. Po woli rośnie świadomość, że psiak, kot czy inne stworzenie godne jest naszego szacunku i opieka mu się zwyczajnie należy. Coraz więcej osób czerpie satysfakcję z więzi jaką odczuwają ze swym przyjacielem. Ta więź jeśli tylko się wsłuchasz w swego stwora jest bardzo namacalna. Korzystajcie z tego mądrze na pożytek ludzkiej i zwierzakowej społeczności.
Dziękujemy za Wszystko :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz