Przytulisko zapełnia się w zastraszającym tempie. Mamy już osiem psów. wszystkie ( może oprócz Smutka- nie tracimy jednak i w tym przypadku nadziei) nadają się do adopcji. Wszystkie są kochane i przesympatyczne. Ludzie kochani decydujcie się. powiadamiajcie znajomych. Pilnie potrzebujemy pomocy dla psiaków w postaci realnych i konkretnych adopcji lub choć domów tymczasowych. Tak długo nie było transportu, tak długo ludzka dobroć pomagała nam uniknąć tego koszmaru. Błagamy wszystkie siły tego świata o najazd ludzi, którzy zabiorą naszych podopiecznych pod ciepłe kołderki, do ocieplanych, przestronnych kojców. mamy psiaki na każdą okazję a zwłaszcza do kochania i przytulania!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz