Kolejna wizyta w przytulisku i kolejny "nabytek". Maluszek został podjęty przez SM na ul. Jagiełły. Porzucający psy wielce upodobali sobie tę ulicę. Vigo to mieszaniec teriera, niezwykle mądry i odważny maluszek. Dzielnie daje sobie radę na długich spacerach. Noc przespał z resztą stada, nie płakał i nie nabrudził bardzo. Niestety ma problem z brzuszkiem. Mam nadzieję, że to nie jakieś paskudne choróbsko. W przytulisku mieszkał w jednym kojcu z Fiona i najadł się kości. Nad ranem opróżnił całą zawartość żołądka.Wizyta u weta konieczna. Podobno jest już na niego chętny, taką wiadomość otrzymałam od dyżurnego SM.
1 komentarz:
piękniś : )
bardzo przypomina mi Grzaneczkę :]
Prześlij komentarz