INTERWENCJE

Aktualne oferty psów przeznaczonych do adopcji:

PSY DO ADOPCJI

sobota, 29 października 2011

Daleka wycieczka

     Wczoraj z Adamem, Marta, Julką i Wojtkiem pojechaliśmy w dwa samochody zawieźć 12 psów do adopcji zagranicznej. Wśród szczęśliwców znalazły się nasze trzy znajdy : Lisia, Mamba i Zenio. Naszym celem wyprawy był Hamburg i jego okolice. Psy trafiły do domów przejściowych i do prywatnego schroniska. Wszystkie zwierzęta zostały wskazane przez naszych zachodnich sąsiadów co oznacza, że bardzo szybko znajdą domy bo już ktoś tam na nie czeka. Podróż przebiegła bardzo sprawnie. W miejscach spotkań czekali na nas bardzo  mili  ludkowie i prezenty dla naszych podopiecznych. W jednym z miejsc czekała też na nas niespodzianka, która wywołała u mnie znaczny wysięk z gruczołów łzowych. Przyjechała Pani, do której trafiła nasza Lala ( obecnie Gerda) i Zimek ( obecnie Kurti ). Psy są w doskonałej formie. Lala jest pulchna jak obwarzanek, ma mnóstwo woli życia i nie widać po niej skutków rozległej operacji jaką przeszła jeszcze w Polsce. Zimek natomiast, kochani moi, otrzyma w niedługim czasie protezę nogi. W głowie się to nie mieści ale jego Pani jedzie z tym " zapchlonym" ( kiedyś) kundelkiem do Frankfurtu, gdzie specjalista protetyki kończyn zrobi dla niego taką malutką protezę. Jego nóżka zostanie w części amputowana a później maluch dostanie sztuczną nogę . Wszystko to po to aby w późniejszym wieku nie miał kłopotów ze stawami reszt nóżek. Dzięki temu Ziomek będzie chodził prosto i nie będzie się kiwał jak dotąd. Ryczałam ze szczęści, że widzę te psiaki takie szczęśliwe, pamiętając jednocześnie jak wyglądały w naszym przytulisku. Podziękowałam starszej Pani, która tyle troski i serca ofiarowała naszym znajdkom .
   Dary jakie przywieźliśmy trafią do naszych domów tymczasowych i do przytuliska. Otrzymaliśmy karmę dobrej jakości, worek płatków sojowych , które są doskonałym dodatkiem do gotowanego jedzenia lub puszek, trochę ręczników i  koców, mnóstwo próbek jedzenia specjalistycznego, trymer dla psów i dwa ubranka. Wszystko na pewno się przyda :)
     Schronisko w Hamburgu pomaga nie tylko psiakom z Polski. Trafiają tam też zwierzaki z innych krajów Europy gdzie nigdy nie słyszano o humanitarnym traktowani zwierząt . Tam też jak w TOZ działa program Spacerowicz. Wszystkie psy są wyprowadzane na spacery po kilka razy dziennie. Podłogi w boksach są podgrzewane, panuje ład i porządek.
 Nasza wyprawa była daleka i dla niektórych bardzo trudna, wydawać by się mogło, że ponad ludzkie siły. Rozstanie z podopiecznym rozrywa serce. Nasze zwierzęta dadzą komuś radość i szczęście. Może przywrócą uśmiech na twarzy, może na lepsze zmienią jego życie. Mam taka wiarę, że tak się dzieje.
      Żeby stamtąd dostać psa trzeba się wykazać niezwykłą odpowiedzialnością i świadomością, że zwierzak to nie rzecz.Ankieta przed adopcyjna to dwie kartki zapisane pytaniami dosłownie o wszystko, byle tylko jak najlepiej " prześwietlić " przyszłego właściciela.




Lala

Lala
  

1 komentarz:

enriqua pisze...

Ziomek to teraz inny pies, jego szczęście w końcu widać w jego oczach. :]
Nikt nawet w snach nie przypuszczał, że takie szczęście uśmiechnie się do Ziomka vel Kurtiego :]
Cuda naprawdę się zdarzają ! :]