Tak u dwóch. Nasza Rendi w dniu wczorajszym została poddana sterylizacji aborcyjnej. Konsekwentnie jesteśmy przeciwni pojawianiu się na świecie kolejnych szczeniąt i jeśli będziemy mieli po temu środki nie dopuścimy do takich sytuacji. Malutkie szczeniaczki odbierają możliwość znalezienia właścicieli dla psów, które czekają, marzną, są samotne i zapomniane przez świat i ludzi. W prostej linii tak to się odbywa. 85 % psów schroniskowych po wyjściu zza krat natychmiast przestawia się na bycie psem domowym, rzadko sprawiają kłopoty i nie dadzą się przystosować do domowych warunków. Takie mamy doświadczenia. Niech najpierw opustoszeją boksy w schroniskach, później można się zastanowić nad ograniczonym rozmnażaniem zwierzaków.
Zuzia ma już zrośniętą łapkę. Wykonano dwa zdjęcia, które potwierdził ten fakt. Jeszcze tylko tydzień w gipsie i Zuzia będzie naprawiona :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz