Od 18 grudnia z nami. Do dzisiaj nie wyszedł z kojca na spacer. Gdy wchodzimy do niego to włazi do budy i pomrukuje znacząco. Po smakołyki podchodzi, lubi towarzystwo suczek, dlatego od czasu do czasu wpuszczamy mu do kojca Bulbę. Ona jednak jest obojętna na jego amory - kocha Grubsona. Szukamy sposobu aby go do nas przekonać. Bardzo boi się ludzi co smuci nas bardzo .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz