INTERWENCJE

Aktualne oferty psów przeznaczonych do adopcji:

PSY DO ADOPCJI

wtorek, 7 września 2010

Koniec wakacji

     Skończyły się wyjazdy, przynajmniej te zaplanowane ( bo jak z tymi, o których jaszcze nie wiem?). Gdy zażywałam odpoczynku na Warmi stała się rzecz niespodziewana- odnalazła się jakimś cudem właścicielka Czibio. Zadzwoniła do mnie z zapytaniem jak może go odzyskać. Pokierowałam kobietę do Straży Miejskiej, która adopcje przeprowadziła. Pańcia pojechała pod Kamień Pomorski i wraz ze swym partnerem. Po wstępnej awanturze wszyscy się uspokoili i Czibo wrócił do Goleniowa. Nie trzeba było wiele czekać jak spotkałam tego sympatycznego psiaka jak spacerował (sam) po skarpie za biblioteką. Zawołałam go ( pamiętał swoje imię) i zabrałam do domu. Zawiadomiłam SM o tym,że znów się włóczył bez opieki. Panowie przyjechali, sprawdzili numer mikro procesora i zawieźli psa do właścicielki. Tym razem nie obyło się bez mandatu.

     Podczas moich( za krótkich) wakacji na Warmi udało się też wyadoptować Korę, małą jamniczkę znalezioną na ryneczku w Goleniowie. Zgłosił się do mnie Pan Adam aż z Bielska-Białej, który zakochał się w naszej piękności. Cóż było robić do wyjazdu w Bieszczady i na Warmię mogę dołożyć krótki wypad do Szczyrku gdzie przebywałam po oddaniu Kory. Ta to będzie miała życie usłane różami  i wypełnione miłością i oddaniem nowych właścicieli. Jak dostanę jej zdjęcia z nowego domu to zaraz je zamieszczę.

Podczas pisania tego postu zadzwonił an Adam z informacją, że Kora czuje się wspaniale, że ich zaakceptowała i,że nie chce chodzić po schodach. To zapewne efekt sterylizacji, która została przeprowadzona w zeszły wtorek. Zresztą Kora to prawdziwa księżniczka i nie ma się co dziwć chwilowym kaprysom.

    

Brak komentarzy: