To maleństwo z wielkim sercem przywiozła do przytuliska policja. Psiaka znaleziono przywiązanego do
drzewa. Piorun jest dowodem w śledztwie co oznacza, że przez 30 dni nie może być wydany do adopcji. Jutro jadę na komisariat zapytać czy może do tego czasu przebywać w domu tymczasowym jak jakiś znajdę. Ten okruszek waży ze trzy cztery kilo ale waga ani mały wzrost nie przeszkadza mu rzucać się na większe od niego pieski. Piorun to bardzo pojętny pies. Przywołany do porządku szybko zaczyna rozumieć jak należy się zachowywać. Gdy krzyknęłam na niego ta mała pchełka podbiegała do mnie z uśmiechem od ucha do ucha. Niestety nie udało mi się zrobić zdjęcia gwiazdorskiego uśmiechu. To pierwszy piesek w Białuniu, który tak szczerzy zęby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz