Nasza Tucia ma się fantastycznie. Do towarzystwa ma koleżankę większą od siebie kilka razy, ale jak widać na zdjęciach to chyba ona broni przyjaciółkę przed złem tego świata. Widać kto rządzi w tym stadzie. Dziękuję Pani Dorocie za szybką decyzję a Pani Małgosi za cynk :) Wioząc Tutkę do nowego domu udało mi się złamać kilka przepisów drogowych ( jazda pod prąd to wielka frajda )
2 komentarze:
zgrany duet :)
Piękne mordeczki :-))) I happy end :-)))
Prześlij komentarz