Wychudzone doże i przemiłe zwierzę, które podrzucono komuś na posesję w Miękowie. Pomysłowość ludzka nie zna granic. Zresztą ja już niewiele dobrego spodziewam się po tym naszym gatunku. Mieszaniec labradora, wilka albo huskiego . Przepiękny. Trzeba go trochę odkarmić i gotowy, do kochania i bycia z nim :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz