Przebłagałam męża aby pozwolił mi zabrać kocięta z Białunia. Sa przecudowne, mruczą niesamowicie i fantastycznie się bawią. Przyzwyczajam je do psów bo na początku były przerażone.Czarny to kocurek a szaraczek to kicia. Kotki maja niesamowita budowę, a zwłaszcza koteczka. Potrafią korzystać z kuwety. Doskonale nadaja się na koty domowe. Ktoś pozwolił im przyjść na świat a potem wyrzucił jak niechciana rzecz.
Czekam na oferty
1 komentarz:
śliczne..
Prześlij komentarz