INTERWENCJE

Aktualne oferty psów przeznaczonych do adopcji:

PSY DO ADOPCJI

czwartek, 31 maja 2012

Zapraszam

http://goleniow.toz.pl/2012/05/jarmark-edukacyjny/


środa, 30 maja 2012

LOLA nareszcie odebrana

   Po sześciu dniach pobytu w moim domu Lolę odebrali właściciele. Pan, który odwiedził mnie w niedzielę twierdził, ze pies jest córki a ona wyjechała na wycieczkę. Przyjechał do mnie ze znajomym i myślał, ze psa ot tak sobie odbierze. Nie wiedział ile ma miesięcy i jak ma na imię. Lola nawet na widok Pana nie zamerdała ogonkiem. Nawet znajomości mu nie pomogły ( nie mogłam wydać mu psa bez wizyty w SM ). Choć rodzina wiedziała, ze pies przebywa u mnie to odebrano go dopiero dziś  jak córka , ( nieletnia dodam) wróciła. i co ja mogę w tej sytuacji. Nic , bo Pan i Pani mają znajomości tu i ówdzie i zwyczajnie boję się o swoje zdrowie i bezpieczeństwo mojej rodziny i nie chcę biegać po mieście z jakimś tępym narzędziem w plecach.. Ratowanie zwierzaków to ryzykowne i  trudne zajęcie. Mogłam Lolę zostawić w przytulisku. Fajnie by tam miała . Buda dla shih tzu to świetne miejsce. Kojce są przestronne. Lola to super psiak, zasługuje na samo dobro tylko jakoś właściciele jej się nie udali ;/ Zapewne doszli do wniosku, że skoro jest pod moja opieką a córki w domu nie ma to zrobią sobie przerwę w pilnowaniu szczeniaka .

P.S. Zaczarowanego dziękuję od mamy dziewczynki nie usłyszałam. Słychać tylko było na pól ulicy jej słowa - " nic nie mów nie odzywaj się nawet " Czy to kryminał jakiś? Przesłuchanie ?
Pisałam to wszystko wielce wzburzona - ludzką bezdusznością , obojętnością wobec zwierząt , wobec ludzi.....

poniedziałek, 28 maja 2012

Nadeszła nowa era

  Kochani moi oddajemy do użytku nową stronę  http://goleniow.toz.pl/  , która mnie osobiście bardzo się podoba. Stworzył ją dla nas Wojtek ( wielkie dzięki) Czas na poważniejsze i mniej osobiste podejście do spraw zwierzęcych. tego wymagają formalności  i powaga spraw jakimi się zajmujemy.
Blog będę prowadzić nadal ale już chyba nie z taką intensywnością jak dotąd. Tu będę mogła nadal pokuszać się o prywatne wycieczki w stosunku do współplemieńców . Strona TOZ to będzie bardziej oficjalne ale równie przyjazne miejsce :) Zachęcam wszystkich aby radośnie przenieśli swoją uwagą na naszą stronę. To dzięki Wam będzie ona żyła i radowała wszystkich .
Strona będzie się zmieniać. Znajdzie się na niej dział Tęczowy Most gdzie będziemy zamieszczać zdjęcia psów, kotów i innych zwierzaków, które były częścią naszego i Waszego życia a mieszkały w naszej gminie. Zachęcam do przesyłania zdjęć i  informacji jak długo żył zwierz.na adres tozkolo.goleniow@vp.pl  To będzie taki nasze wspólne miejsce pamięci o tych wszystkich, które tyle dla nas znaczyły.

czwartek, 24 maja 2012

Lola - pięknisia

  Poszukujemy właściciela suczki shih tzu, który gdzieś się zapodział i nie możemy go namierzyć. To dobry chyba człowiek , bo Lola miała na sobie czerwone szelki, gumeczkę we włosach i na pewno odwiedzała fryzjera psiego. Sunia ma też cudowne usposobienie więc pańcio lub pańcia to dobrzy ludkowie. Lola nie tragizuje z powodu zagubienia właściciela. Ma się dobrze i grzecznie czeka :)




Teodor

.............  teraz nazywa się Cziko. Spędził w przytulisku  trzy długie  miesiące. Był ulubieńcem Magdy naszej, której skradł serce. Namartwiliśmy się o niego. Okazało się bowiem, że jest zarobaczony a wynikiem tego stanu były silne niedobory witamin i mikroelementów. Dzięki opiece i cierpliwości Magdy psiak " stanął na nogi", wydobrzał i rozkwitł. Madzia też nauczyła go poprawnego zachowania i trochę utemperowała jego niesamowitą energię. Teoduś ma dom z ogrodem i dużo swobody. Zamieszkał na wsi. Rodzinie i psiakowi życzymy wszystkiego co najlepsze :)


Adopcje

     W dniu wczorajszym wspaniale domy otrzymali Kapitan- jednooki psiak, tymczasowicz Marty, który pozostanie w naszym mieście bo tu mieszka i żyje cudowna kobieta co serce ma na dłoni i nie bala się je ofiarować niepełnosprawnemu kundlowi z ulicy :) Dziękujemy Marcie i Adamowi  za cały trud przejścia prze opiekę nad Kapitanem , a wiemy, że na początku nie było łatwo. Dziękujemy wszystkim fantastycznym ludziom, co grosza nie pożałowali. Z tego co się uzbierało ufundujemy chłopakowi  kastracje. Resztę pieniędzy przeznaczymy dla innych sierot z przytuliska :) Ludzie jesteście niesamowici !!!!!!!
Miejsce na ziemi znalazł też piękny Royal. Dostał dom z ogrodem, dziecko do zabaw i cudownego właściciela. I takie zakończenia lubimy najbardziej :)

Trzynaście sztuk

      Dwa mioty sierściuchów mieszkające w dramatycznych warunkach, zapchlone i zarobaczone zapewne. Ich matki dostają ledwo do picia wodę i może czasem odrobinę karmy. Właścicielka  psiaków do wczoraj nie wiedziała ile ich do końca jest. Poszukujemy dla maluchów domów tymczasowych ( najlepiej dwóch) Gwarantujemy opiekę weterynaryjną, szczepienia, koce, zabawki  i to, że wszystkie znajdą domy. Za tydzień chcemy je zabrać. Na razie muszą przebywać z matkami. Prosimy o pomoc dla maluchów!!!

środa, 23 maja 2012

Dom dla Heli potrzebny od już

    Kochani moi , jeśli dla Heli do soboty nie znajdzie się jakiś przytulny kat i kolana do dreptania to zawożę ją do przytuliska. Kotka ma ok. 1,5 roku . Wykonałam zdjęcia rentgenowskie łapki ( nie sama rzecz jasna ) Kicia już się z taką lekką deformacją urodziła. Na pewno miała też nie dawno skaleczenie ta tej łapce, które goi się doskonale. Hela to przemiła i spragniona pieszczot kotka. Trochę boi się psów ale jestem przekonana, ze szybko by się nauczyła, ze nie czynią krzywdy. Potrafi korzystać z kuwety. Może trzeba komuś przytulaka co murmuranda wymrukuje do ucha?

Goryczy we mnie nie ma

        Czytam czasem na znanym portalu społecznościowym teksty ludzi, którzy zajmują się tym co ja. Ratują zwierzęta i zdarza się, mają wszystkiego dosyć. Jak bardzo boli ich, głupota i bezmyślność ludzka. Jak wielkie czują rozczarowanie gdy kolejny człowiek pogrzebał nadzieję na dom dla podopiecznego. Wiele razy się zdarza, że rytm dnia planowany jest pod wizytę zapoznawczą z czworonogiem a tu nikt nie przychodzi. Cierpi na tym rodzina i  życie osobiste - żal tym większy gdy ogołacamy naszych bliskich z kontaktów z nami przez jakiś popaprańców. Czytam i myślę, że ja to mam szczęście. Wiem, że na głupotę i brak empatii lekarstwa nie ma. Bez względu co nas spotyka w tej pracy brniemy do przodu, bo ktoś musi. Jesteśmy gotowi na porażki. Zawszę proszę wolontariuszy - nie napalajcie się zobaczymy co z tego wyniknie. Nie mam jednak wpływu na poziom ich wrażliwości i ich ból zawodu jest czasem trudny do zniesienia . Nie chcę aby cierpieli. Ja chyba się uodporniłam aby nie popaść w zatracenie w smutku nad tym co widzę. Powtarzam sobie - zawsze jest jakieś wyjście, sposób- i my go znajdziemy. Dobrzy ludzie nam pomogą, dobre duchy i pozytywna energia jaką roztaczamy. Los nam sprzyja i naszym podopiecznym. Tego będę się trzymać - co by nie zwariować :)

Kolejny wyrok ale co z nawiązką ?

      Pochwalić należy nasz sąd w Goleniowie, który nie wzbrania się przed orzekaniem kar dla ludzi znęcających się nad zwierzętami. Czytając jednak niektóre uważam, ze kary nie powinno się w pewnych wypadkach zawieszać na okres próby, ale jak się nie ma co się lubi....... Wczoraj wykonałam pewne działania aby spróbować odkręcić t co kiedyś ktoś zakręcił. Niestety sad orzeka nawiązki od skazanych na rzecz schroniska w Białuniu. Po pierwsze w Białuniu nie ma i nigdy nie było żadnego schroniska , nie ma go i nigdy nie będzie w Miekowie. Twór jaki powstał w Miękowie parę lat temu ( i bardzo dobrze, że powstał . Nabrał jednak sensu dopiero gdy zainteresowaliśmy się nim ) to miejsce przejściowego pobytu dla bezdomnych psów, nie ma osobowości prawnej,dokumentacji  a tym bardziej swojego konta. Połowiczne informacje jakie krążą na temat przytuliska wśród ludności dotarły do prokuratury i nikt nie był zainteresowany aby to wyprostować. Pieniądze zasądzane w ten sposób trafiają w próżne, gdyż nawet sam skazany nie ma możliwości wpłacić nawiązkę, bo  niby do kogo ? Napisałam pisma do sadu i prokuratury- pożyjemy zobaczymy.
Nie mam pojęcia kto w dokumentacji popełnił błąd wskazując jako miejsce przytuliska dla psów Białuń ? dziwne dość ..........

niedziela, 20 maja 2012

Oferta Royala







1. IMIĘ: ROYAL
2. PŁEĆ: samiec
3. RASA: mix
4. WIELKOŚĆ: duży
5. UMASZCZENIE: czarne z białym krawatem
6. WIEK: ok. 1,5 roku
7. STAN ZDROWIA : dobry
8. KASTRACJA/STERYLIZACJA: nie

9. UPODOBANIA I NAWYKI :
Duży czarny psiak w kojcu może budzić obawy. Jednak nie Royal, który na widok człowieka wybiega z budy i radośnie merda ogonem. Patrząc w oczy prosi o dotyk, kontakt, najmniejszy gest przyjaźni za strony człowieka. To pies o niezwykle łagodnym charakterze, tolerujący zaczepki psów podczas spaceru czy przechodzenia obok ich boksów. Na spacerach zachowuje się poprawnie, lekko ciągnie smycz ale to da się naprawić przy odrobinie cierpliwości. Koty w otoczeniu mu nie przeszkadzają. Lubi dzieci . Royal doskonale nadaje się na psa domowego. Poszukujemy dla niego miejsca z ogrodem i z możliwością przebywania wśród swojego ludzkiego stada.
10. POWÓD ODDANIA ZWIERZĘCIA: porzucenie



czwartek, 17 maja 2012

Hela kotka z ulicy

    Dziś pod mój dach trafiła kotka.  Jest w ciąży i na dokładkę ma coś z łapką. Jutro może uda się ją poddać sterylizacji aborcyjnej. Gdy dojdzie do siebie trafi najprawdopodobniej do przytuliska- no chyba, że chętny się znajdzie natychmiast . Hela ma ok. roku. Jest przepiękna, mrucząca , przytulaśna.




Wrzuć grosik do puszki

   Wystawiliśmy w Goleniowie trzy jednorazowe puszki kwestarskie. W Sklepie zoologicznym w Kuflandzie , W Tropiku na ul. Szczecińskiej i w sklepie papierniczym Libra przy ul. Kasprowicza. Jeśli  ktokolwiek zechce nas wesprzeć wrzucając grosik do puszek to zapraszamy serdecznie. Wszystko wykorzystamy dla zwierzaków.

Teraz nazywam się MAX

  Cześć ! 
          Przedstawiam Wam swój nowy dom, który jest w Danowie. Żyje mi się tu fantastycznie. Śpię z państwem w jednym łóżku a mój Pan chodzi ze mną na długśne spacery. Pani mnie karmi i dba o mnie. Kocham ich wszystkich bo serca mają wielkie. Przytyłem odrobinkę ale cóż czego się  nie robi aby sprawić ludziom przyjemność. Na brak apetytu nie narzekam. Pozdrawiam Wszystkich wolontariuszy z przytuliska, którzy dbali o mnie. Weronikę najbardziej zapamiętałem bo ona chodziła ze mną na spacery. Nie martwicie się o mnie ja mam już swoją przystań. Pozdrawiam też psiaki, które nadal czekają na cud adopcji :) Max





wtorek, 15 maja 2012

Pączek w maśle

  Nasz Pączek trafił do nieba. W sensie do takiego nieba na ziemi. Okazało się, ze jest pasjonatem telewizji i nie lubi rowerów ( to tak jak Luziu) . Od razu poznać byłego wsiowego burka co się z łańcucha zerwał :) Wolny to psiak i nad wyraz szczęśliwy a co najważniejsze szczęśliwi są jego nowi właściciele. I tak trzeba trzymać !!!




Zapraszamy do programu







Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami
                   Koło w Goleniowie


 Zaprasza małe, średnie i duże firmy z terenu Gminy Goleniów do wsparcia swoich działań na rzecz zwierząt i środowiska naturalnego poprzez przystąpienie do programu  

                                           Biznes Społecznie Odpowiedzialny

Każdy z przedsiębiorców poprzez swoją pracę i zaangażowanie finansowe ma wpływ na udziałowców, pracowników, dostawców i klientów – wszyscy oni składają się na społeczność lokalną, która w sposób szczególny ma wpływ na środowisko naturalne i wszelkie zasoby danego regionu. Organizacje pożytku publicznego, między innymi TOZ główne swe działania umiejscawiają w lokalnej społeczności i mają wpływ na podwyższenie jej świadomości z zakresu poprawnych zachowań wobec zwierząt, środowiska naturalnego, co przekłada się na jakość życia w danym regionie. Tu drogi OPP i lokalnego Biznesu powinny się zejść , bo wspólnym celem powinna być odpowiedzialna, etycznie i moralnie poprawna praca na rzecz wspólnego dobra społeczności w jakiej przyszło nam realizować nasze działania.
Biznes Społecznie Odpowiedzialny to taki, który finansowo i rzeczowo pomaga w działalności organizacji non profit dzięki czemu staje się bardziej wiarygodnym partnerem w interesach, zyskuje szacunek i poparcie lokalnej społeczności. Dzięki takiemu wsparciu i wzajemnej współpracy wzrasta prestiż firmy przez co przybywa jej klientów dzięki czemu rośnie ona w siłę.
W zamian za pomoc oferujemy zamieszczenia na naszej stronie internetowej znaków firmowych przedsiębiorstw, które zechcą nas wesprzeć oraz zamieszczenie tych znaków na każdej naszej ulotce propagującej działalność TOZ Koło w Goleniowie.
Każda z firm otrzyma od nas Certyfikat Lidera Odpowiedzialności Społecznej i będzie mogła w swoich publikacjach zamieszczać informację o tym, że wspiera TOZ Koło w Goleniowie .
Kontakt w sprawie zgłoszenia firmy do programu
mail- tozkolo.goleniow@vp.pl lub telefon 608020331

poniedziałek, 14 maja 2012

Kapitan gotowy do adopcji

    Pod czujnym okiem Marty i Adama Kapitan przeszedł całą drogę. Przed nim już tylko same fajne chwile. Ściągnięto mu szwy z rany po zabiegu. Pies jest w doskonalej formie, humor mu dopisuje . Razem z Bosa i tatą Marty biegają po lesie po 20 km. Brak jednego oka nie sprawia mu dużej różnicy. Kapitan jest gotowy na nowy dom !








Druga rocznica

      Wczoraj minęły dwa lata jak prowadzę bloga. Nie spodziewałam się, ze tak długo wytrwam. Mam wierne grono czytelników, którzy dzielnie śledzą i wspierają nasze poczynania. Bez Was to miejsce było by martwe. Dziękuję wszystkim za cierpliwość i wytrwałość, za każde dobre słowo i niezwykłe ciepło jakie wnoszą do tego miejsca. Bo to nie jest smutne miejsce. Lista wydanych do adopcji psów jest bardzo długa i to jest ogromny powód do dumy i zadowolenia. Więcej tu łez spowodowanych szczęściem niż niedolom. Jeśli jakiekolwiek zwierzę trafia pod naszą opiekę to krzywda żadna stać mu się już nie może. W naszych sercach jest pełno nadziei na lepsze życie dla psów i kotów i ta nadzieja gości też na blogu :)

Przybłąkał się

  Wczoraj pod sklep spożywczy przy małym kościele przybłąkał się szczeniak. Młody ma ok. 6 miesięcy i jest bardzo grzecznym psiakiem. Otrzymał u mnie dom tymczasowy i imię Czarek. Całą noc przespał w swoim koszyczku , nie brudzi i nie niszczy w domu.





piątek, 11 maja 2012

Royal

    Piesek podjęty w Mostach. Zadbany, dobrze ułożony - może ma gdzieś Pana swego ?





Czester story

  Wczoraj na wybiegu spotkałam Czestera. Poznał mnie, podbiegł, radośnie się przywitał i natychmiast poleciał do swojej małej opiekunki. Nie czułam żalu. Od dawna wiem, ze psy nie kochają konkretnych ludzi ( tak jak sobie usiłujemy wmówić) one potrafią zaakceptować i oddać serce każdemu kto je pokocha. 
Widok tego szczęśliwego i rozbrykanego podrostka tak mnie ucieszył, że musiałam powstrzymać łzy.
   Psy w przytulisku są szczęśliwe. Mają kojce, swobodny dostęp do misek, swoje budy Pana Mariana  i nas. Są bezpieczne i czekają na domki. Jednak pies, który dostał swoich człowieków jest szczęśliwszy po stokroć. I to widać było po Czesterze. Emanowała z niego radość,  poczucie wolności i niezależności. Pewność, że już nic złego się nie stanie. Brykał po skoszonej trawie jak oszalały ze szczęścia łoś. Widać było więź jaka powstała między psem a jego opiekunami, a jest z nimi dopiero tydzień. Jak niewiele trzeba a by zyskać przyjaciela i towarzysza zabaw. Najfajniejsze chwile w naszej pracy to te gdy spotykamy na spacerach naszych podopiecznych i widzimy niewyobrażalny wyraz szczęśliwości na ich pyskach . To najlepsza zapłata :)

czwartek, 10 maja 2012

Dziękujemy :)

    Nowożeńcom Ewelinie i Rafałowi, którzy poprosili swoich gości weselnych o karmę dla psów. Dzięki prostemu gestowi zyskaliśmy 76 kg suchego i   7,5 kg mokrego jadła dla zwierzaków. Malo tego we wtorek powiększyła się im rodzina o naszego Pączka, który skradł im serca. Młodej parze życzymy długich i szczęśliwych lat wspólnego pożycia, samych radości . Dziękujemy Wam za pomoc !!!



środa, 9 maja 2012

Zamiast kwiatów

   Pisałam już o tym. Kto uważnie czytał to będzie wiedział a kto nie, niech poszuka w archiwalnych  postach. Tym, którym na kwieciu nie zależy a ww związek małżeński wstąpić pragną proponujemy taką zamianę. Zaproponujcie Waszym gościom co by karmę lub kasę dla zwierzaków przynieśli miast badylków, które wnet pomrą i na nic się nie przydadzą. Karmę do nas możecie przywieźć a kaskę na nasze konto wpłacić . Wielki to dar będzie dla zwierząt . Oto wierszyk, który do zaproszeń dołączyć warto , jeśli taka wola Wasza będzie :

       Goście nasi Ukochani
my już w domu wszystko mamy !
By nie pisać długich książek,
wprost prosimy o pieniążek.
Chcemy także Państwa prosić, by nam kwiatów nie przynosić.
Zamiast kwiatka, co w mig zwiędnie, 
karma psiakom służyć będzie!
 Każdy serce włożyć może,
 za to wszystko - szczęść Wam Boże !

Autoreklama

   Zostałam zmuszona groźbami  aby zamieścić tę informację więc pomimo oporów , z obawy o moje zdrowie czynię to. Dzięki zaangażowaniu i mrówczej pracy wolontariuszy TOZ Koło w Goleniowie, którzy są moimi kompanami w walce o lepszy świat zajęłam II miejsce w rankingu na Najżyczliwszego Goleniowianina Roku.( jest paru ludzi, którzy przecierają uszy i oczy ze zdziwienia na tą wieść:) Otrzymałam Dyplom i przepiękny bukiet róż. To była bardzo mila chwila i z całego serca dziękuje wszystkim, którzy oddali na mnie swój głos :)



informacje..... ważne

  Naszym marzeniem było aby każda wydana z przytuliska suka mogła być wysterylizowana  i dzięki pieniądzom jakie dostaliśmy z Urzędu Gminy będzie to możliwe. Zarówno my jak i SM będziemy do książeczek zdrowia dopinać bon sterylizacyjny, z którym należy się udać do lecznicy. Na bonie podany jest numer telefonu pod który trzeba zadzwonić aby dogadać szczegóły. Bony są ważne do 21 grudnia tego roku. Oferujemy tez zabiegi sterylizacji i kastracji dla kotów, które trafią do adopcji a pochodzą z przytuliska w Miękowie.
    Mamy też do zaoferowania ok. 50 zabiegów sterylizacyjnych dla kotów wolno żyjących, takich mieszkających na działkach, przy blokach, generalnie na ulicy. Druki zgłoszeniowe można pobrać w BOI-u w Urzędzie Miasta. Druk należy wypełnić, skserować . Oryginał pozostawić w urzędzie a z ksero udać się do lecznicy i umówić się na zabieg. Nie sterylizujemy kotów właścicielskich ( na razie nie stać nas na to ) 

Nazywam się Hasior



   Dumny, szczęśliwy bezpieczny. Tak można o nim powiedzieć po obejrzeniu zdjęć z nowego domu. Naszym marzeniem jest aby każdy zwierz miał dom ,wikt i opierunek.Dom to miejsce dla zwierza, nie schronisko czy przytulisko. Kolejne łzy szczęścia, kolejne prośby wysłane w przestrzeń o dobrych ludzi i dobre uczynki.

poniedziałek, 7 maja 2012

Podpisaliśmy umowę

   W zeszły poniedziałek podpisałam umowę na realizację zadania publicznego z zakresu pomocy bezdomnym zwierzętom. Na realizację zadania otrzymamy 20,000 zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na sterylizacje i kastracje psów i kotów, pomoc diagnostyczną dla zwierząt po wypadkach komunikacyjnych, szczepienia przeciw nosówce i parwowirozie, leczenie psów, które zachorują w przytulisku, odpchlenie i odrobaczanie. Zadanie będzie realizowane do 21 grudnia tego roku. Pieniądze pochodzą z puli Urzędu Gminy Goleniów.

Wróciłam

     Trochę trudno jest powrócić do rzeczywistości po urlopie, ale jak trza to trza. Czekają na nas nowe zadania i pomysły w głowach pączkują tak jak roślinki na wiosnę. Podczas mej nieobecności do przytuliska powrócił ( ze złego domu jak się okazało) nasz Timon. Państwo wyraźnie go nie karmili, stwierdzili, że wymiotował przez parę dni lecz nie przyszło im udzielić mu pomocy u lekarza. Jak się okazało psu nic nie jest. W piątek dom otrzymał nasz kochany Czester. Zamieszkał po sąsiedzku więc mam nadzieję go spotkać na spacerze. 
W niedzielę do nowego domu trafił Daktyl. Bardzo szybko się zaaklimatyzował i zaprzyjaźnił z psiakiem z posesji obok. Teraz nosi dumnie imię - Hasior i nawet na nie reaguje. Otrzymał dom z ogrodem i możliwość pomieszkiwania w domu, z której na razie nie chce korzystać. I nie dziwię się skoro na dworze tyle atrakcji jest :)