INTERWENCJE

Aktualne oferty psów przeznaczonych do adopcji:

PSY DO ADOPCJI

piątek, 14 września 2012

Bohun okazał się koteczką

  wszystko już urosło temu kociambrowi i prawda na jaw wyszła. Choć mając w pamięci moje doświadczenia i ta teza mylną okazać się może . Gaja dostała na imię gdy tożsamość jej się ujawniła w całym świetle. Co można o niej napisać - opowieść jak nie epopeję jakowąś. Radości wiele nam przysparza ta mała kocina, która ważyła 20 dkg gdy trafiła pod dach domostwa a teraz to całe 60 dkg tłuszczyku futerka i kocich figli. To pierwszy mój kociak którego odchowałam i obserwowałam proces samo edukacji. Bo od kogo miała się nauczyć tego wszystkiego. Jest już na tyle ciężka, ze jak leci po podłodze to słychać ,że leci :) Wyskakuje znienacka z zakamarków i atakuje psy. Nie sprawia jej różnicy cz to noga ogon czy pysk, mało tego nie ważne czy to Sonia, Czarek czy Luziu. Jednak najwięcej zabawy ma z Czarosławem, który cierpliwie znosi szarpanie fafli i gryzienie po kostkach. Zresztą ten szalony psiak nie pozostaje jej dłużny. Dobrze że się nie ślini bo Gaja przez większość dnia wyglądałaby jak mokra ściera. Dziś po raz pierwszy pokonała 13 stopni i weszła za nami na piętro. Czas na rozstanie nadszedł ): Czekam na dobry domek dla pociechy naszej, na ludzi, którzy pokochają ją całymi sercami i użyczą rąk do głaskania i kolan do wysiadywania.







 

1. IMIĘ: Gaja
2. PŁEĆ: koteczka
3. RASA: europejska
4. WIELKOŚĆ: średnia
5. UMASZCZENIE: szara, pręgowana
6. WIEK:6 tygodni
7. STAN ZDROWIA : bardzo dobry
8. KASTRACJA/STERYLIZACJA: nie ( po adopcji na kosz TOZ Goleniów)
9. UPODOBANIA I NAWYKI : Gdy trafiła pod naszą opiekę ważyła 20 dkg a jej stan zdrowia nie rokował najlepiej. Cały składała się z sierści, skóry i wyczuwalnych pod palcami kosteczek. Zaropiałe oczy świadczyły o stanie zapalnym. Na początku karmiona strzykawką z dnia na dzień odzyskiwała siły i chęć do życia. Z każdą chwilą uczyła się czegoś nowego jak by wiedziała, ze nowe doświadczenia pomogą jej przetrwać. Tak też się stało. Teraz waży 60 dkg i jest wielka radością opiekunów. Choć nadal malutka to z wielką odwagą poznaje świat. Czas spędza na jedzeniu, zabawie z psami i spaniu. Jest niezwykle towarzyska i ciągle szuka nowych wyzwań. Nie wybrzydza przy jedzeniu od dawna korzysta z kuwety. Uwielbia zabawy z człowiekiem , gryzie bardzo delikatnie, nie drapie. Będzie pieszczochem, który zaoferuje swojemu człowiekowi całą gamę przyjemności z posiadania kota.

10. POWÓD ODDANIA ZWIERZĘCIA: porzucenie


ADRES E-MAIL: yabadu.gold@vp.pl

1 komentarz:

yabadu pisze...

Pojechała do domku nowego :)