Samiec owczarka niemieckiego podjęty w Pucicach. Biegał wcześniej z sunia po poboczu trasy a 6 ( ja nigdy nie wiem jak ta trasa się nazywa) na wysokości Klinisk. Młodzian nie nauczony niczego. Na smyczy chodzi jak chce, nie zna komend, skacze po ludkach wyprowadzających. agresywny nie jest na szczęście ale strasznie chce skupić uwagę na sobie. Miał na sobie kolczatkę, którą skwapliwie usunęła nasza Magda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz