INTERWENCJE

Aktualne oferty psów przeznaczonych do adopcji:

PSY DO ADOPCJI

wtorek, 8 lutego 2011

Sympatyczna Sonia szuka nowego domu



   Jest fajny piesek do wzięcia, do kochania i przytulania. W domu, w którym obecnie przebywa nikt nie ma dla niej czasu.Szanuję odpowiedzialną decyzję właścicielki i postanowiłam jej pomóc. 
1. IMIĘ: Sonia
2. PŁEĆ: suczka
3. RASA: mix
4. WIELKOŚĆ: mała
5. UMASZCZENIE: pręgowane
6. WIEK: prawie 3 lata
7. STAN ZDROWIA: dobry
8. KASTRACJA/STERYLIZACJA: tak
9. UPODOBANIA I NAWYKI : Sonia teoretycznie ma dom i swoich państwa, niestety nikt dla niej nie ma czasu. Problemy i potrzeby ludzkie na dalszy plan spychają potrzeby zwierzęcia. Psina jest wypuszczana na dwór bez opieki i włóczy sie po mieście. Doskonale opanowała sztukę żebrania choć w domu jedzenia dla niej nie brakuje. Ma na ryneczku w Goleniowie wielu przyjaciół z którymi potrafi spędzać długie godziny, jednak nie takiego życia dla niej pragniemy. Właścicielka zgodziła się dla dobra psa oddać suczkę. Sonia jest bardzo przyjazną i spokojną sunią. Nie niszczy i nie brudzi w domu. Może zostać sama  nawet kilka godzin, w tym czasie jest spokojna i nie hałasuje. Szczeka tylko, gdy ktoś puka do drzwi. Potrafi chodzić na smyczy. Została wychowana w domu, gdzie były dzieci. Jej oczy są pełne ufności i spokoju. Jeśli potrzebujesz przyjaciółki do kochania daj Sonii nowy dom!
10. POWÓD ODDANIA ZWIERZĘCIA: brak czasu dla psa

DANE ZGŁASZAJĄCEGO:

IMIĘ I NAZWISKO: dotychczasowy dom
ADRES: Goleniów
TELEFON KONTAKTOWY: 795926043

2 komentarze:

skat pisze...

nie moge wlasciciela potepiac za to ze chce oddac tak sympatycznego psa.
Jednej zeczy generalnie nie moge zrozumiec
powod brak czasu.

Biorac psa do domu przeciez trzeba sie z tym liczyc, ze trzeba z nim wyjsc minimum 3x dziennie.

Mam wielu znajomych ktorzy nie maja psa z powodu braku czasu. Co to jest brak czasu?
Wole siedziec przed telewizorem niz wyjsc z psem?
Dzisiaj pada deszcz a wiec nie wychodze.
Dzisiaj swieci slonce a wiec robie cos innego. Wymowka goni nastepna wymowke.
Ja mam psa. I jestem szczesliwa ze zabiera mi on czas.
Wstaje o piatej rano ide z nim na spacer i ciesze sie ze slysze jak ptaki spewaja, ze daje mi mozliweosc poskladania mysli przed pujsciem do pracy.
Wracam z pracy ide z mezem na spacer i oczywiscie z naszym psem. Mam czas znowu odreagowac po pracy.
Jestem usmiechnieta i zyczliwa do innych.

Jest takie powiedzenie "Zycie be psa, jest pieskim zyciem" jak sie zastanowimy jakie ma zycie zwykly pies to mozna od razu sobie skojazyc o co chodzi.

Nie zapominajmy pies to nie tylko przyjemnosc to tez ogromny obowiazek.
Ja osobiscie jestem za ten obowiazek kazdego dnia wdzieczna i wiem jak duzo pomogl mi w zyciu i zmienil moje zycie ten OBOWAZEK. Bez mojego OBOWIAZKU bylabym na pewno wrakiem czlowieka.
czesto pytam sie siebie jak moglismy zyc bez naszego OBOWIAZKU?
To bylo naprawde pieskie zycie.

yabadu pisze...

Nie jest moją rola ocenianie ludzkich postaw czy wyborów. Jedni lubią M jak Miłość inni zbierają znaczki a my łazimy z naszymi pupilami bo takiego ( świadomego) wyboru dokonaliśmy i jesteśmy odpowiedzialni. To ,że wychodzenie z moja sunią sprawia mi ogromną przyjemność nie znaczy, że będzie sprawiało innym. Nie mogę ( i nie chcę)zamieszczać na blogu informacji o prywatnym ( nagle skomplikowanym) życiu innych ludzi. Nie pójdę do kobieciny powiedzieć jej, że jest do bani bo nie ma czasu wychodzić z psem. Jej życia nie zmienię ale mam szansę zmienić je SONI :)