INTERWENCJE
- akcje charytatywne (27)
- edukacja (11)
- interwencje (11)
- pogaduszki (235)
- w nowym domu (114)
- wolontariat (60)
środa, 2 lutego 2011
Znaleziona w poniedziałek
Ta urocza sunia trafiła w poniedziałek do klatki, z której zabrałam Cyzię i jej córeczkę ( mama ze szczeniakiem). Psotka ( to podobno jej prawdziwe imię) błąkała się po ul. Pocztowej. Jakaś kobieta obiecała ją zabrać do domu, zabrała.... lecz odniosła do Straży Miejskiej. I tak Psota wylądowała w Białuniu. Wczoraj do Alinki odezwała się właścicielka suczki i obiecała, że ją odbierze. Zadzwoniłam dzisiaj do niej. Niestety nie odebrała psa. Opowiedziałam jej w jakich warunkach jest trzymana i jak bardzo tęskni za swoją rodziną. Kobieta przyżekła, że odbierze suczkę. Nie potrafię zrozumieć dlaczego zwleka.....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Sunia dopiero dzisiaj została odebrana z przytuliska.... ale jednak:)
Prześlij komentarz