INTERWENCJE

Aktualne oferty psów przeznaczonych do adopcji:

PSY DO ADOPCJI

wtorek, 22 marca 2011

Bizi w nowym domu tymczasowym

     Udało mi się uprosić ( fakt, nie musiałam długo) moich przyjaciół aby ofiarowali dom tymczasowy suni po wypadku. Czułam, że jest z nią coś nie tak. Moje obawy potwierdziły się. Po kąpieli zawiozłam ją do lecznicy ( pierwsze zbyt pobieżne oględziny w innym gabinecie niczego nie ujawniły). Okazało się, że Bizi ma uszkodzony kręgosłup w dolnym jego odcinku ( jej ogonek zwisa luźno, suczka nie ma w nim czucia) co za tym idzie porażony zwieracz odbytu i dróg moczowych. Rozpoczęliśmy leczenie sterydami. Psina otrzymała wreszcie niezbędną pomoc. To kolejny przypadek, o którym trudno mi mówić. Niemożliwe jest wskazanie odpowiedzialnego za taki stan rzeczy. Panowie ze Straży Miejskiej dopełnili swego obowiązku. Podjęli psa z drogi, dowieźli do lekarza a następnie odstawili do Białunia. Panowie opiekujący się psami w Białuniu podawali jej karmę i wodę. To, że w jej budzie czuć było moczem i leżały tam jej odchody nie wzbudziło niczyjego zainteresowania ani  niepokoju. Zdrowy pies nie załatwia się pod siebie. Do kogo mam kierować prośby o baczniejsze przyglądanie się psom po wypadkach, kogo mam prosić o przyglądanie się czy aby szczeniak nie posmutniał, co może być związane z początkiem parwowirozy. Zamknięty krąg. 
 Zakupiłam dla Bizi paczkę pampersów. Wizyty odbywać się będą co drugi dzień. Z niepokojem czekamy na rezultaty leczenia. Całe szczęście, że miasto zgodziło się pokryć koszty leczenia. Na naszym subkoncie nie ma zbyt dużo kasy i mam zaległości w płatności u lekarza za leczenie Tediego ( na biegunkę), odrobaczenie szczeniaków ( Meli i Felusia). Trzymajcie kciuki za suczkę ona potrzebuje teraz dużo szczęścia.

1 komentarz:

yabadu pisze...

Wykonane zdjęcie rentgenowskie ujawniło złamanie przedostatniego kręgu, kość naciskała na wiązkę nerwową i stąd porażenie ogona i zwieraczy.
Stan Biazi pomimo leczenia nie ulegał poprawie a wprost przeciwnie pojawiły się komplikacje. Decyzją lekarzy suczka została poddana eutanazji:(