weź mnie weź , będę się tolał po Twoim ( miej nadzieję) łóżeczku |
tajniackie spojrzenie..........
Mały zadomowił się na dobre. Uwielbia błogie chwile spędzać w mojej sypialni. W dzień pozwalam mu wylegiwać się na łóżku jednak w nocy ma do dyspozycji fotel w salonie. W sobotę odezwał się do mnie jeden z chłopaków, którzy go do mnie przywieźli zapytując co słychać u znajdy. Pani A. tez się odezwała. Rozmowa z nią była długa i niezwykle owocna.
1 komentarz:
jedno musze przyznac,
takiego smieszka juz dawno nie widzialam.
Podejrzewam ze wlasciciel ktory go wyzucil nie mogl scierpiec oznak radosci w domu...
Prześlij komentarz