INTERWENCJE

Aktualne oferty psów przeznaczonych do adopcji:

PSY DO ADOPCJI

niedziela, 15 maja 2011

Fabra i Mietek

     Fabra i Mietek to psy pracujące. Pilnowały pewnego zakładu. Właściciel sprzedał zakład ale nadal opiekował się psami. Niestety nadeszła choroba, szpital... Nowy właściciel zakładu nie chciał psów ani kłopotów z opieką nad nimi. Para trafiła do Białunia. Budy maja blisko siebie i widza się przez cały czas. Niestety nie mogą się polizać po pyskach, otrzeć o siebie bokami, przytulić. Pragną kontaktu bardzo. Przekonaliśmy się o tym wczoraj. Mietek to stareńki piesek w typie wilka. Miejsca gdzie kiedyś miał brązową sierść całkowicie posiwiały, tylne nogi odmawiają mu posłuszeństwa lecz mimo swych lat, to bardzo pogodny pies. Fabra to suka ( może jego córka) dość młoda ( ok2-3 letnia).
 Gdy Patrycja wzięła na krótką przechadzkę Mietka ja próbowałam odpiąć z łańcucha Fabrę. Suczka patrzyła gdzie odchodzi jej towarzysz i popadła w panikę. Próbowałam założyć jej pętlę ze smyczy ( jej obroża nie ma kółka na które można ją zaczepić) a ona zaczęła się kurczyć w sobie nie wiedząc co robię. Nigdy chyba nie chodziła na smyczy. Jej oczy wyrażały ogromny niepokój. Zdjęłam z niej smycz i poprosiłam Patrycję aby podeszła do niej z Mietkiem. Psy przytuliły się do siebie, wylizały mordy i raźnie zaczęły merdać ogonami. Ten kontakt wyraźnie sprawił im ogromna przyjemność. Tam gdzie mieszkały mogły podchodzić do siebie kiedy chciały a teraz ......
FABRA

MIECIO
   To jedna z najsmutniejszych historii o psich losach związanych z człowiekiem, pracą oddaniem i miłością. Wszystko się kończy gdy ludzkie ogniwo odpada.

Brak komentarzy: