INTERWENCJE

Aktualne oferty psów przeznaczonych do adopcji:

PSY DO ADOPCJI

środa, 30 maja 2012

LOLA nareszcie odebrana

   Po sześciu dniach pobytu w moim domu Lolę odebrali właściciele. Pan, który odwiedził mnie w niedzielę twierdził, ze pies jest córki a ona wyjechała na wycieczkę. Przyjechał do mnie ze znajomym i myślał, ze psa ot tak sobie odbierze. Nie wiedział ile ma miesięcy i jak ma na imię. Lola nawet na widok Pana nie zamerdała ogonkiem. Nawet znajomości mu nie pomogły ( nie mogłam wydać mu psa bez wizyty w SM ). Choć rodzina wiedziała, ze pies przebywa u mnie to odebrano go dopiero dziś  jak córka , ( nieletnia dodam) wróciła. i co ja mogę w tej sytuacji. Nic , bo Pan i Pani mają znajomości tu i ówdzie i zwyczajnie boję się o swoje zdrowie i bezpieczeństwo mojej rodziny i nie chcę biegać po mieście z jakimś tępym narzędziem w plecach.. Ratowanie zwierzaków to ryzykowne i  trudne zajęcie. Mogłam Lolę zostawić w przytulisku. Fajnie by tam miała . Buda dla shih tzu to świetne miejsce. Kojce są przestronne. Lola to super psiak, zasługuje na samo dobro tylko jakoś właściciele jej się nie udali ;/ Zapewne doszli do wniosku, że skoro jest pod moja opieką a córki w domu nie ma to zrobią sobie przerwę w pilnowaniu szczeniaka .

P.S. Zaczarowanego dziękuję od mamy dziewczynki nie usłyszałam. Słychać tylko było na pól ulicy jej słowa - " nic nie mów nie odzywaj się nawet " Czy to kryminał jakiś? Przesłuchanie ?
Pisałam to wszystko wielce wzburzona - ludzką bezdusznością , obojętnością wobec zwierząt , wobec ludzi.....

1 komentarz:

enriqua pisze...

co za ludzie..
co się dzieje na tym świecie ? zero wdzięczność za uratowanie psa przed pobytem w przytulisku, w którym tak mały pies mógłby sobie nie poradzić..
no aż trudno w to uwierzyć, jestem w szoku !!!!