Jeśli ktoś stracił tego psa niech żałuje, jeśli nikt go nie szuka to jest kiep. Psinka pomimo cierpienia ma doskonały nastrój, bawi się piłką. Przez kołnierz wpada na wszystkie sprzęty w domu. Chce bawić się z psami ale jeszcze nie może. Poszczekuje na kota, który robi wielkie oczy gdy widzi dziwoląga z różowym czymś na głowie. Duży płat skóry odpadł z uda Nali, nerw kulszowy nadal nie działa jak należy. Dziś jedziemy do lecznicy w Szczecinie, zobaczymy co zdecydują. Trzymajcie za nas kciuki, abyśmy dojechali i wrócili szczęśliwie :)
Ten kto stanie się nowa rodziną dla tego pieska będzie ogromnym szczęściarzem !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz