Mam nadzieję że diana się odnajdzie..... We wtorek byłam w TOZ w Szczecinie w sprawie adopcji Cyzi i tak się później zastanawiałam czy właśnie z autorką bloga rozmawiałam??:) Zastanawiałam się nad steryzlizacją ale jednak się nie zdecyduję.Może być pani pewna że nie dopuszczę do rozmnożenia Cyzi.W moim życiu były dwie suczki(odeszły na drugi świat)i każdej dopilnowałam.Cyzia nie będzie puszczana samopas po osiedlu to pies co chodzi na smyczy na spacery a jak się już do nas przyzywczai zupełnie to pewnie i luzem pohasa po lesie.Poczytałam o steryzlizacji kilka znanych mi osób zdecydowało się na to i żałują bo pies bardzo przytył bo charakter się zmienił....uważam że nie powinnam a raczej nie musze tego robić bo to pies pilnowany z opieką i będzie żył tak jak przyszedł na świat.Mam jeszcze pytanie dotyczące podatku za psa.Czy za psy wzięte z TOZ się płaci??? i drugie pytanie to czy Cyzia była wstępnie zbadana przez weterynarza? bo nie wiem czy mam ją zabrać na "przegląd" do psiego dr. Ma guzka wielkości trochę wiekszej niż orzech laskowy na brzuchu-i nie jest to sutek.
...nie wiem czemu o to wszystko nie spytałam we wtorek .
2 komentarze:
Mam nadzieję że diana się odnajdzie..... We wtorek byłam w TOZ w Szczecinie w sprawie adopcji Cyzi i tak się później zastanawiałam czy właśnie z autorką bloga rozmawiałam??:) Zastanawiałam się nad steryzlizacją ale jednak się nie zdecyduję.Może być pani pewna że nie dopuszczę do rozmnożenia Cyzi.W moim życiu były dwie suczki(odeszły na drugi świat)i każdej dopilnowałam.Cyzia nie będzie puszczana samopas po osiedlu to pies co chodzi na smyczy na spacery a jak się już do nas przyzywczai zupełnie to pewnie i luzem pohasa po lesie.Poczytałam o steryzlizacji kilka znanych mi osób zdecydowało się na to i żałują bo pies bardzo przytył bo charakter się zmienił....uważam że nie powinnam a raczej nie musze tego robić bo to pies pilnowany z opieką i będzie żył tak jak przyszedł na świat.Mam jeszcze pytanie dotyczące podatku za psa.Czy za psy wzięte z TOZ się płaci??? i drugie pytanie to czy Cyzia była wstępnie zbadana przez weterynarza? bo nie wiem czy mam ją zabrać na "przegląd" do psiego dr. Ma guzka wielkości trochę wiekszej niż orzech laskowy na brzuchu-i nie jest to sutek.
...nie wiem czemu o to wszystko nie spytałam we wtorek .
Proszę o kontakt przez moją skrzynkę pocztową której adres jest z boku na pasku. Na wszystkie pytania odpowiem :)
Prześlij komentarz