INTERWENCJE
- akcje charytatywne (27)
- edukacja (11)
- interwencje (11)
- pogaduszki (235)
- w nowym domu (114)
- wolontariat (60)
środa, 16 marca 2011
Po co to wszystko ?
Na pewno takie pytanie zada sobie nie jeden czytelnik tego bloga. A no po to aby świat dowiedział się, że w tym kraju spowitym bezdusznością, lekceważeniem prawa, olewaniem wszystkiego i wszystkich, są ludzie i sprawy, których olać się nie da. Są w tym kraju smutnym ( smutkiem katowanych i mordowanych zwierzaków, zaśmiecanych lasów i zatruwanych rzek) ludzie, którym zależy na tym aby młode pokolenia nauczyły się szacunku do wszelkich żywych istot , nie tyko ludzi, którzy bezwstydnie za panów wszelkich skarbów na tej ziemi się obwołali. Tak ludzka zachłanność na dobra naturalne nie zna granic o czym przekonaliśmy się niejednokrotnie. Wielu puka się w głowę, gdy słyszą słowa, że natura kiedyś się upomni o krzywdy dokonane na jej zasobach. Jakość naszego istnienia na tej ziem w prostej linii zależy od naszego stosunku do wszelkiego życia, które wokół się dzieje. Gdy przestaniemy tylko skupiać się na sobie i li tylko na swych potrzebach z łatwością dostrzeżemy przebogate piękno w okół nas. I uwierzcie to co zobaczycie urzecze Was. Jest wszak jeden warunek do spełnienia, niech przy tym oglądaniu będzie obok was kochany człowiek lub zwierz i nikt więcej bo widok Wam się nie spodoba. Tylko przy dobrych i życzliwych nam istotach świat pięknym się wydaje i takim jest. A co zrobić by tych dobrych było więcej. To też problem niewielki. Dajcie przykład swoim życiem i postawami. Pokażcie, że niewiele wysiłku potrzeba aby zmienić siebie i otoczenie wokół . Przestańmy narzekać i weźmy sprawy we własne ręce bo nikt ( uwierzcie) a zwłaszcza politycy nie jest zainteresowany zmianą stanu rzeczy na lepszy. Mój stosunek do ludzi nie zmieni się nigdy ( po prostu ich kocham), moja naiwna wiara w to ,że może być lepiej też nie obumrze. Żal mi ludzi, którzy patrzą na mnie z politowaniem i myślą, że naiwna jestem. Smutni oni są i bez życia. Wyciągnięcie ręki pomocnej trudem żadnym nie jest i niech nikogo nie dziwi i niech zwykłym gestem w życiu naszym się stanie bo to wstyd żaden nie jest bliźniego wesprzeć w potrzebie. I nie ważne czy bliźni ma dwie czy cztery nogi, czy ma futro czy sierść. Każdy akt dobroci to coś niezwykle cennego zwłaszcza dla obdarowanego tym aktem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
natura kiedyś się upomni o krzywdy dokonane na jej zasobach - ale nie jak sobie to czlowiek pieknie wyobraza _lasami, trawa itp.
natura to tez: ogien, woda, powietrze, ziemia, katastrofy elektrowni atomowych, trzesienia ziemi, choroby. Do tego wszystkiego przyklada sie czlowiek i tylko czlowiek.
Nasza arogancja i wygodnictwo zniszcza nas samych.
Nikt nie jest odpowiedzialny tylko za siebie. To co robimy ma wplyw na wszystkich.
Bol karku od odwracania glowy, gluchota i slepota od odwracania glowy to juz choroba spoleczna.
Czas cos zmienic! Zyjemy w koncu w 21 wieku a nie w 15!
Prześlij komentarz