Dzisiaj do przytuliska zaprosiłam moja koleżankę Ewę, która ma doświadczenie w pracy z psami. Odwiedzi ona naszego Smutka. Wyprowadzanie go na spacer wymaga wielu akrobacji ze strony Marty i Magdy. Ostatnio nie obyło się bez atrakcji. Smutek idzie ładnie przy nodze jednak dotknąć ani pogłaskać się nie daje. Zdjęcie pętli z szyi nastręcza też problem.
Magda, Adam i Marta porozwieszali w kilku miejscowościach ogłoszenia o znalezieni Dinga. Pies bardzo tęskni za właścicielem i serca nam pękają gdy płacze i łasi się prosząc o troskę i pieszczoty. Jeśli ktoś z Was rozpozna psa to dajcie nam znać jak najszybciej.
Do domu tymczasowego powrócił, z powodu porzucenia nasz Teti, który miał kiedyś złamaną łapkę. Psiak jest trochę zgubiony z powodu tego co się stało. Na szczęście poznał Ingę i resztę rodziny. Mamy nadzieję, że szybko odzyska spokój ducha :)
1 komentarz:
Tedi pojechał do Niemiec, został wybrany przez jedną z rodzin .Póki co przejdzie kwarantannę w jednym z domów tymczasowych,
Prześlij komentarz