Kapitan do boksu trafił wczoraj. Cały jest oblepiony odchodami ( nie swoimi), śmierdzi jak kupa łosia i ma WIELKI problem z okiem. Straż podjęła chłopaka w Czarnej Łące. Lekarz przypuszcza, że stan gałki ocznej jest spowodowany starym urazem, może to nowotwór ? Nie mamy pojęcia. Zastanawiamy się co dalej zrobić. Planowany zabieg w Goleniowie może być wykonany dopiero za 11 dni. Pożyjemy zobaczymy. Kapitan to spokojny i zrównoważony piesek, który nie jedno w życiu przeszedł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz